umów się na wizytę

tel. 602 268 032

O jąkaniu

  Jąka się około 1 % dorosłych i ok. 4 % dzieci. Przed Tobą jąkali się min. Demostenes, Klaudiusz, Karol Darwin, Lewis Caroll, Marilyn Monroe, Anthony Quin, a kto obecnie należy do grupy osób jąkających się nie będę wymieniać, bowiem możemy usłyszeć te osoby w radiu, w telewizji, gdy zabierają głos w dyskusjach, nakłaniają do różnych działań . Nie kryją się ,wydaje się ,że jąkanie nie jest dla nich problemem. 

  Jąkaniem zajmują się logopedzi, psycholodzy, psychiatrzy, psychoterapeuci, językoznawcy i  inni, o których nie wspomnę. Ponieważ ilość specjalistów zainteresowanych tym problemem jest duża, świadczy to o jego złożoności. 

  Jąkanie stanowi zagadkę od lat. Specjaliści próbują określić jego przyczynę. Zastanawiają się, jak pracuje mózg osoby jąkającej się, dlaczego czasami słowa wymawiane są bez problemu, a innym razem dochodzi do "katastrofy", chcąc wypowiedzieć jakiś wyraz, osoba napotyka na przeszkodę nie do pokonania. Jąkającemu słowa grzęzną w gardle. Często w sklepie kupuje (o ile, sam chodzi do sklepu) produkt o nazwie łatwiejszej do wymówienia, niż ten, po który przyszedł , jak ognia boi się rozmów przez telefon (często pacjenci, gdy pozostają sami w domu, nie odbierają telefonów i udają, że nie ma w nim nikogo). 
Oprócz problemów z mówieniem jąkający się traci kontakt wzrokowy z rozmówcą, towarzyszą temu współruchy takie jak: tiki i grymasy na twarzy, niepotrzebne ruchy głową i innymi częściami ciała, 
oraz zaburzenia wegetatywne - czerwienienie, pocenie się.
To zaburzenie mowy przez długi czas traktowane jako problem psychologiczny, coraz częściej uważa się 
za problem medyczny, przynajmniej w pewnym stopniu połączony z procesami chemicznymi zachodzącymi
w mózgu, a więc można walczyć z jąkaniem, modyfikując procesy chemiczne w nim zachodzące. W 1993 prof. Maguire(psychiatra, który się jąka) badał różnych pacjentów za pomocą tomografu komputerowego
i ustalił, że u osób jąkających się tzw. lewe jądro ogoniaste - struktura znajdująca się w najstarszej części mózgu - jest mniej aktywna, tym samym opisał rejon mózgu, który może być odpowiedzialny za jąkanie. Zdaniem prof. Maguire'a zaburzenia związane są ze zbyt dużą ilością dopaminy, substancji przekazującej informację pomiędzy komórkami nerwowymi w mózgu . Prof. powiedział to, co wcześniej już podejrzewano, że istnieje ścisły związek między jąkaniem, a poziomem dopaminy. Będąc sam lekarzem , traktuje jąkanie jako problem medyczny, stosując odpowiednie leki, które niestety nie w 100% mu pomagają i dlatego twierdzi,
że sama terapia medyczna nie jest w stanie rozwiązać problemu jąkania i zaleca stosowanie leków z wizytami u logopedy.

Czym jest jąkanie?


  Jąkanie jest zaburzeniem mowy, któremu podczas mówienia towarzyszą dwa rodzaje skurczów:
· kloniczne - polegające na powtarzaniu poszczególnych dźwięków, sylab, wyrazów
· toniczne - powodujące wzmożone napięcie mięśniowe i emocjonalne z jednoczesnym zatrzymaniem wypowiedzi.
Mowa osoby jąkającej się jest niewyraźna, cicha, są zaburzone jej rytm i tempo, występują nieprawidłowości w oddychaniu. Z chwilą, gdy osoba jąkająca się uświadomi sobie swą wadę, dochodzi lęk przed mówieniem, który z czasem nasila się coraz bardziej, zamienia się w strach przed mówieniem i przed reakcją otoczenia na nie. Jąkanie, tak jak inne schorzenia medyczne można przedstawić za pomocą " góry lodowej", gdzie tylko mały jej wierzchołek znajduje się na powierzchni, podczas gdy cała reszta znajduje się ukryta pod powierzchnią ,w głębinach. 
Najciekawsze dla terapeuty i najtrudniejsze do uświadomienia pacjentowi jest to, co znajduje się pod powierzchnią.

 
niepłynność mówienia (symptomy jąkania)
powtarzanie sylab, wyrazów itp.
 
- lęk , strach przed mówieniem 
- problemy pacjenta
- brak pewności siebie ( nieśmiałość )
- złość na siebie i inne ....

  Do mnie przychodzą osoby, dla których " jąkanie " stanowi problem , próbują to zmienić. 
O tym, że ten sposób mówienia może stanowić problem przekonałam się sama, bowiem będąc słuchaczką " Studium Terapii Osób Jąkających Się " na polecenie Kierownika tego Studium Profesora Zb. Tarkowskiego, wybitnego znawcy tej dziedziny, musiałam (także inne słuchaczki) udawać osobę jąkającą się w sklepie i zaobserwować swoje uczucia (wczuć się w sytuację osoby jąkającej się ). Muszę przyznać się, nie od razu wykonałam to polecenie. Dopiero za drugim razem odważyłam się, wcześniej tłumacząc sobie, że jeśli nie wykonam tego zadania, nie zrozumiem, co czuje osoba posiadająca tę wadę.  Następnie zadanie było poszerzone przez Pana Profesora, podczas mówienia należało włączyć współruchy, wykonałam " niepotrzebne " ruchy głową i rękoma. Wykonanie tego zdania nie sprawiło mi już większej trudności, w ogóle nie zwracałam uwagi na otoczenie ( byłam u zegarmistrza na Krakowskim Przedmieściu w Lublinie ) Trzecie zadanie polegało na zastosowaniu jednej z poznanych technik wychodzenia z jąkania, również poza terenem Fundacji Zaburzeń Mowy, gdzie odbywały się zajęcia.
Później odbywały się dyskusje na temat wykonanych zadań.

  Uczestnicząc w zajęciach w Fundacji Zaburzeń Mowy nabrałam pewności siebie jako terapeuta, zwróciłam uwagę na uczucia, jakie towarzyszą osobie z tym zaburzeniem mowy. 
Gdy jednemu ze swych pacjentów opowiedziałam o zadaniach, jakie musiałam wykonywać, orzekł : " Współczuję, że pani musiała to robić ".
I ja też, jeśli stawiam zadania przed swoimi pacjentami , to wymagam ich wykonywania  (oczywiście najtrudniejsze dla pacjenta są zajęcia poza gabinetem).  Jeśli pacjent aktywnie uczestniczy w terapii, zgodnie z zasadą, że jej pomyślność zależy również od niego, na pewno otrzyma fachową pomoc.  Każdy pacjent wymaga stosowania innych metod , może być to trening językowy,  w czasie którego przyswaja sobie płynną i swobodną mowę bez napięcia nerwowego, modyfikuje swoją postawę wobec jąkania, albo uczy się mówić, pomimo występujących niepłynności, poznaje zasady prawidłowego oddechu.  W celu zmniejszenia napięcia mięśniowego całego ciała stosuję relaksację opartą na technikach relaksacyjnych wg Jacobsona i Schulza. 
Pacjent uczy się sposobu opanowania lęku podczas mówienia.
Wspólnie próbujemy odpowiedzieć na pytanie, dlaczego jąkający się pacjent , kiedy jest sam może mówić i czytać płynnie, ale ten sam pacjent, gdy znajduje się w grupie osób, raz mówi płynnie, innym razem jąka się, lub w ogóle nie może mówić. 
Analizujemy mowę pacjenta w różnych sytuacjach; w szkole, w domu, na dworze, w sklepie, w kontaktach z rodzicami, z rodzeństwem, z nauczycielami, współpracownikami, sąsiadami, kolegami i koleżankami.
W miarę możliwości staram się określić stopień lęku w wyżej wymienionych sytuacjach. Na tym etapie terapii korzystam z " Kwestionariusza Niepłynności Mówienia i Logofobii" autorstwa Profesora Tarkowskiego. 
Dla wielu dorosłych pacjentów jąkanie rozpoczęło się w dzieciństwie ok. 3- 5 roku życia . Niektóre dzieci pozbyły się tej wady w tym pierwszym okresie, u innych przetrwało, nasilając się w różnych etapach życia, a z czasem mogło się tak mocno utrwalić, że u pacjenta przychodzącego do gabinetu podczas mówienia występują silne bloki , powtarzania i wydłużania elementów wypowiedzi , pojawiają się tzw. embolofrazje, a temu towarzyszą zbędne ruchy częściami ciała, a na twarzy - tiki i grymasy. 
Chociaż często jako przyczynę wywołującą jąkanie podaje się choroby, urazy mechaniczne, urazy psychiczne, błędy wychowawcze, naśladownictwo, dziedziczność, leworęczność ( lub lateralizację skrzyżowaną ) , zbyt gwałtowny rozwój mowy (zwłaszcza w początkowym okresie) - tych przyczyn można byłoby wymieniać jeszcze więcej; to tak naprawdę " JĄKANIE " stanowi wielką zagadkę, nie można jednoznacznie podać jego przyczyn , albo odpowiedzieć na pytanie, dlaczego dana osoba jąka się, a inna - nie, chociaż też doznała np. urazu psychicznego w dzieciństwie. 
Etiologia jąkania nie jest jeszcze dostatecznie poznana. Tak jak inne choroby może mieć  podłoże organiczne lub czynnościowe (nerwicowe). A. Mitrinowicz- Modrzejewska ("Jąkanie, przyczyny i leczenie" W- wa 1952 PZWZ ; str. 10- 20) podaje takie rozgraniczenie, że jąkanie organiczne występuje zarówno przy ludziach, jak i w samotności ; przy czynnościowym zaburzeniu mowy jąkający się , gdy jest sam, mówi płynnie, jąka się tylko przy ludziach. Nie wszyscy zgadzają się z tym stwierdzeniem, szczegółowo nie będę się nim zajmować.
Dorosłych nie zmusi się do pójścia do logopedy, sami decyduje o sobie, czasami to zaburzenie mowy nie stanowi dla nich problemu, publicznie zabierają głos, a inni wycofują się, ukrywają się z jąkaniem za cenę milczenia. Bez względu na to, jaką drogę wybrali, ich myśli naznaczone są piętnem trudności  w mówieniu. 
Natomiast jeśli jąka się dziecko ( małe czy duże ), rodzice zawsze powinni skorzystać z pomocy logopedy, od którego dowiedzą się o sposobach postępowania z dzieckiem i możliwości udzielenia mu pomocy, także jąkający się otrzyma wskazówki i nauczy się płynnie mówić.